- autor: jackiees, 2017-03-12 18:18
-
Drużyna seniorów LKS Mizerów ma za sobą czwarty mecz kontrolny, lecz pierwszy na naturalnej nawierzchni. Warunki do gry były trudne, grząska, mokra płyta boiska utrudniała rozgrywanie akcji, jednakże było to cenne doświadczenie przed zbliżającym się wielkimi krokami startem rundy wiosennej. Mizerowianie zmierzyli się z przebudowanym w zimie zespołem KS Brzezówka i chociaż przez cały mecz wyraźnie przeważali, niejako sami na własne życzenie sprawili sobie problemy. W pierwszej połowie inicjatywa należała do Mizerowa, ale do siatki trafiali tylko gospodarze, którzy wykazując się zabójczą skutecznością, zapewnili sobie trzybramkowe prowadzenie. Zawodnicy LKS natomiast robili wszystko żeby goli nie zdobyć, albo zbyt długo zwlekali ze strzałem, albo szwankowało ostatnie podanie, albo brakowało precyzji. Po zmianie stron było pod tym względem nieco lepiej i dzięki szalonej walce, determinacji i zaangażowaniu udało się przeprowadzić remontadę! Odrabianie strat zaczął Wojciech Deginder, który po podaniu Jacka Sławackiego, strzelił w długi róg nie dając szans golkiperowi. Bramkę kontaktową zdobył Jacek Sławacki, wykorzystując "jedenastkę" wywalczoną przez Bartłomieja Borówkę. A w samej końcówce wyrównał Krzysztof Budzyk, sprytnym uderzeniem po zamieszaniu w polu karnym. Powrót z 0:3 na 3:3 to całkiem niezłe osiągnięcie, lecz biorąc pod uwagę, że w między czasie Mizerowianie zmarnowali dwa rzuty karne (wrrr !!!), a po uderzeniach Bartłomieja Borówki i Tomasza Wojdyły obrońcy rywali wybijali piłkę niemal z linii bramkowej, można czuć pewien niedosyt...
SENIORZY – SPARING:
KS BRZEZÓWKA – LKS MIZERÓW 3:3 (3:0)
Bramki dla Mizerowa: Wojciech Deginder, Jacek Sławacki, Krzysztof Budzyk - 1
Skład LKS Mizerów: Krystian Lament, Mateusz Czech, Tomasz Wojdyła, Marcin Gajda, Konrad Kalyta, Wojciech Deginder, Jakub Hoła, Jacek Sławacki, Rafał Pyrtek, Łukasz Jordan, Bartłomiej Borówka - Krzysztof Budzyk, Patryk Kosiński, Jakub Mura, Bartosz Trybuś
Trener: Jacek Sławacki