- autor: jackiees, 2016-11-29 23:49
-
Cel futsalowców LKS Mizerów na ten sezon jest prosty: utrzymać się w gronie drugoligowców. Po trzech kolejkach bieżących rozgrywek trzeba powiedzieć, że plan swój Mizerowianie realizują nader konsekwentnie i niczym Leicester City w zeszłym roku, wciąż walcząc o utrzymanie, zajmują fotel lidera z kompletem zwycięstw. :) Czy taki stan rzeczy potrwa dłużej przekonamy się w najbliższych tygodniach, lecz póki co jest nieźle. W trzeciej serii spotkań zawodnicy LKS pokonali KS Wood Clan Żory 3:2. Do 28 minuty mecz układał się dla Mizerowa doskonale. W 4 minucie trafił Jakub Hoła po podaniu w uliczkę od Jacka Sławackiego, w 16 minucie na 2:0 podwyższył Łukasz Kopiczko po zagraniu Bartosza Niedzielskiego z lewego skrzydła, a w 21 minucie na 3:0 uderzył Mateusz Czech po identycznej asyście Bartłomieja Borówki tym razem z prawej strony. Wysokie prowadzenie uśpiło czujność Mizerowian, co w konsekwencji doprowadziło do niepotrzebnie emocjonującej końcówki. W 28 minucie po niezłym kontrataku gracze z Żor trafili na 3:1, a w 39 minucie po golu samobójczym Jacka Sławackiego złapali kontakt na 3:2. W ostatnich sekundach pod bramką Mizerowa było naprawdę gorąco, lecz korzystny dla piłkarzy LKS wynik nie uległ zmianie. :)
SENIORZY – MECZ LIGI FUTSALU:
LKS MIZERÓW – KS WOOD CLAN ŻORY 3:2 (2:0)
Bramki dla Mizerowa: Jakub Hoła, Łukasz Kopiczko, Mateusz Czech - 1
Asysty: Jacek Sławacki, Bartosz Niedzielski, Bartłomiej Borówka - 1
Skład LKS Mizerów: Krystian Lament - Wojciech Deginder, Jacek Sławacki, Łukasz Kopiczko, Bartłomiej Borówka, Mateusz Czech, Jakub Hoła, Łukasz Jordan, Bartosz Niedzielski