- autor: jackiees, 2016-05-23 17:35
-
Drużyna trampkarzy LKS Mizerów ma za sobą kolejny mecz, w którym toczy zacięty i wyrównany bój z rywalami, lecz mimo doskonałych okazji nie potrafi zadać im zabójczego ciosu. To są pojedynki z gatunku tych "na remis", z których zwycięsko wychodzi ten kto pierwszy strzeli gola. Niestety na dzień dzisiejszy Mizerowianie tego nie potrafią i chociaż ciężko pracują na treningach nad poprawą gry (co przynosi efekty, bo jest coraz bardziej uporządkowana), zatracili umiejętność wygrywania. Nie inaczej było w starciu z Nadwiślanem Góra, w którym piłkarze LKS mieli doskonałe szanse na objęcie prowadzenia, jak chociażby Dominik Lazar dwukrotnie stający oko w oko z bramkarzem gości czy Mateusz Rutka dobijający piłkę z trzeciego metra, lecz zamiast tego w drugiej odsłonie popełnili trzy kuriozalne błędy w defensywie, niejako prezentując przyjezdnym wygraną. W ostatnich minutach meczu Mizerowianie próbowali odrabiać straty, ale udało im się jedynie zdobyć bramkę honorową autorstwa Dominika Lazara, bo na "remontadę" zabrakło czasu.
TRAMPKARZE – MECZ LIGOWY:
LKS MIZERÓW – NADWIŚLAN GÓRA 1:3 (0:0)
Bramka dla LKS Mizerów: Dominik Lazar - 1
Skład LKS Mizerów: Kacper Gruszka – Piotr Ciemała, Jakub Mura, Bartłomiej Stanura, Dawid Gamża – Szymon Grabowski, Martyna Klos, Szymon Czysz – Przemysław Buława, Damian Wowra, Dominik Lazar
W meczu zagrali również: Mateusz Rutka, Dawid Gajda, Mateusz Grabowski
Trener: Jacek Sławacki