Zespół młodzików LKS Mizerów pozazdrościł starszym kolegom efektownego zwycięstwa i w meczu z LKS Gardawice zagrał niemal równie skutecznie. Pierwsza połowa zakończyła się identycznym wynikiem co w pojedynku trampkarzy, lecz po zmianie stron Mizerowianie spuścili trochę z tonu i ostatecznie zakończyli spotkanie triumfem 10:0.
W kolejnym ligowym starciu mizerowskie młodziki pokazały, że systematycznie robią postępy w grze ofensywnej coraz częściej kreując akcje zespołowo i podaniami. Nie wiadomo jednak jak faktycznie zawodnicy LKS radzą sobie w defensywie, ponieważ dotychczasowi rywale nie zmusili linii obronnej Mizerowa do większego wysiłku. Mizerowianie muszą zatem pracować nad tym na treningach, żeby w decydujących meczach rundy jesiennej również w obronie zaprezentować się z jak najlepszej strony.
Piłkarze LKS całkowicie zdominowali rywali z Gardawic nie dając im żadnych szans. „Hat-tricki” zaliczyli Dominik Duży i Dawid Gizler, a po dwa trafienia dołożyli Dominik Grzegorzek i Nikodem Bienioszek.
„Giziu” i „Bienio”, grający w środku linii pomocy znakomicie kreowali grę swojej drużyny, biorąc udział w aż dziewięciu z dziesięciu bramkowych akcji. Ten pierwszy do dorobku strzeleckiego dołożył cztery asysty, a ten drugi dwie.
Mizerowskie młodziki póki co idą jak burza, ale najważniejsze pojedynki dopiero przed nimi. Trzeba szybko zapomnieć o sukcesach i pracować dalej. Brawo Drużyno, lecz trenujemy dalej! :)
MŁODZIKI:
LKS GARDAWICE – LKS MIZERÓW 0:10 (0:6)
Bramki dla Mizerowa: Dominik Duży, Dawid Gizler – 3, Dominik Grzegorzek, Nikodem Bienioszek – 2
Skład: Marcin Grzegorzek – Jakub Gruszka, Oktawian Skut, Dawid Grzegorzek, Karol Zieleźnik, Dawid Gizler, Nikodem Bienioszek, Piotr Rugor, Dominik Duży, Dominik Grzegorzek, Kacper Wierzbicki, Tomasz Dzida, Wiktoria Beczała, Jakub Gondzik
Trener: Jacek Sławacki