LKS Mizerów - strona nieoficjalna

Początek niedzielnych zmagań nie zapowiadał aż tak efektownego występu Mizerowian. W meczu otwarcia „Pomarańczowi” dość gładko ulegli pierwszej ekipie gospodarzy, uchodzącej za głównego faworyta do końcowego triumfu. Piłkarze LKS zagrali poprawnie, ale bez błysku i bez odpowiedniej energii zarówno w defensywie jak i w ofensywie, żeby móc pokrzyżować plany rywalom z Żor.

Po tym spotkaniu nie było jednak paniki. Pierwsze mecze w turniejach, szczególnie gdy rozgrywane są o tak wczesnej porze, zazwyczaj Mizerowianom nie wychodzą, dlatego porażkę przyjęto ze spokojem. Była niejako wkalkulowana w występ, a zawodnicy LKS byli świadomi, że najważniejsze jest to jak zaprezentują się w kolejnych meczach.

Trzy punkty wywalczone w następnym pojedynku przyszły drużynie z Mizerowa z olbrzymim trudem. Zawodnicy 1.FC Katowice zaskoczyli „Pomarańczowych” niezwykle ofensywną i odważną grą. Bramkarz Katowic już od pierwszych minut wychodził daleko od bramki, podchodząc niemal do linii środkowej, tworząc przewagę w ofensywie. Taka taktyka rywali zmusiła Mizerowian do ciężkiej pracy w obronie, ale przy okazji umożliwiła im wyprowadzanie groźnych kontrataków. Po jednej z szybkich akcji decydujący cios zadał Mateusz Grabowski, który tuż po wejściu na parkiet, już w pierwszym kontakcie z piłką, pokonał wracającego do bramki golkipera. Piłkarze LKS mieli jeszcze kilka podobnych okazji, lecz przez to, że nie udało się ich wykorzystać, musieli do ostatnich sekund drżeć o końcowy wynik.

W kolejnym meczu Mizerowianie zmierzyli się z bezpośrednim rywalem w walce o awans do półfinału i zważywszy na wcześniejsze wyniki musieli powalczyć z AKS Mikołów o całą pulę. Pewni siebie Mikołowianie wyglądali na mocno zaskoczonych ofensywną, szybką, efektowną grą Mizerowa i mieli sporo szczęścia, unikając straty bramek w sytuacjach jakie mieli Przemysław Buława, Martyna Klos, Nikodem Pojda czy Mateusz Grabowski. Gdy trochę otrząsnęli się z przewagi „Pomarańczowych” również spróbowali zaatakować, lecz byli równie nieskuteczni co gracze LKS i ostatecznie starcie zakończyło się bezbramkowym remisem.

Po trzech seriach obie drużyny miały na koncie po 4 punkty i o awansie do czołowej czwórki zadecydować miały wyniki ich ostatnich meczów. Po zwycięstwie Mikołowian z 1.FC Katowice sytuacja LKS Mizerów wydawała się beznadziejna. Żeby wyprzedzić AKS Mizerowianie musieli pokonać Płomień Ochojec różnicą co najmniej dziewięciu bramek! Zważywszy na to, że mecze w turnieju trwały zaledwie 14 minut, takie osiągnięcie graniczyło z cudem.

A gdy po sześciu minutach pojedynku z Ochojcem na tablicy wyników wciąż widniał rezultat 0:0, wydawało się wręcz niemożliwe, lecz to co się stało w następnych kilku minutach zaparło dech w piersiach dosłownie wszystkim. Worek z golami otworzyła Martyna Klos i kolejne bramki  posypały się niczym z rogu obfitości. Mizerowianie grali  fenomenalnie, wykorzystując niemal każdą nadarzającą się okazję. Potrzebowali zaledwie ośmiu minut by trafić do siatki Płomienia dziesięć razy!!! Pięć bramek zdobyła Martyna Klos, cztery Mateusz Grabowski, a jedną Maksymilian Biela i z wynikiem 10:0 Mizerowianie wkroczyli do czwórki najlepszych drużyn turnieju!

Jeśli ktoś myślał, że to już wszystko na co stać ambitną i zawziętą drużynę z Mizerowa, w półfinale musiał przecierać oczy ze zdumienia. W starciu z rewelacyjnym Banikiem Ostrawa, który jak burza przeszedł przez zmagania grupowe, Mizerowianie wspięli się na szczyty swoich możliwości. Fenomenalna gra defensywna całego zespołu, fantastyczne interwencje bramkarza i zabójcza skuteczność przy wyprowadzaniu kontrataków, zapewniły graczom LKS niespodziewany triumf nad czeskim faworytem i awans do Wielkiego Finału. Piłkarze z Mizerowa dwukrotnie obejmowali prowadzenie. Na pierwszego gola Martyny Klos zawodnikom z Ostrawy udało się odpowiedzieć, na drugiego już nie zdążyli. Martyna trafiła do siatki Banika dokładnie na cztery sekundy przed końcową syreną!

W finale Mizerowianom zabrakło chyba sił i koncentracji. Już na początku popełnili kilka prostych błędów, które ułatwiły Zabrzanom strzelenie bramek i ustawiły mecz. Przy stanie 0:2 nastąpiło przebudzenie i po kilku świetnych akcjach gracze LKS byli bliscy zdobycia gola kontaktowego. Niestety tym razem zawiodła skuteczność. Udało się postraszyć zawodników z Zabrza, lecz nie udało się zmniejszyć strat. Zamiast tego to rywale zadali decydujący cios, ustalając końcowy wynik na 0:3.

Mimo finałowej porażki, zawodnicy LKS Mizerów osiągnęli niesamowity sukces, udowadniając po raz kolejny, że jako drużyna są w stanie walczyć  jak równy z równym nawet z najlepszymi zespołami z wielkich miast. Fantastyczną postawę Mizerowian docenili kibice zgromadzeni na trybunach, którzy podczas ceremonii zakończenia turnieju to właśnie ich nagrodzili najgłośniejszymi brawami. Ekipie z Mizerowa oprócz pucharu za zajęcie II miejsca przyznane zostało jedno indywidualne wyróżnienie: Kacper Gruszka został wybrany najlepszym bramkarzem niedzielnych zawodów. Brawo, Kacper! Brawo, Drużyna! :)

HALOWY TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ MKS ŻORY

W KATEGORII MŁODZIKÓW (ROCZNIK 2002 I MŁODSI)

Hala Sportowa w Suszcu, niedziela 15 lutego 2015 r.

Wyniki meczów grupy A:

LKS MIZERÓW – MKS ŻORY I 0:3

AKS MIKOŁÓW – PŁOMIEŃ OCHOJEC 7:0

LKS MIZERÓW – 1.FC KATOWICE 1:0

bramka dla LKS: Mateusz Grabowski

MKS ŻORY I – AKS MIKOŁÓW 2:1

PŁOMIEŃ OCHOJEC – 1.FC KATOWICE 0:3

LKS MIZERÓW – AKS MIKOŁÓW 0:0

MKS ŻORY I – PŁOMIEŃ OCHOJEC 12:1

AKS MIKOŁÓW – 1.FC KATOWICE 1:0

LKS MIZERÓW – PŁOMIEŃ OCHOJEC 10:0

bramki dla LKS: Martyna Klos – 5, Mateusz Grabowski – 4, Maksymilian Biela – 1

MKS ŻORY I – 1.FC KATOWICE 4:2

Klasyfikacja grupy A:

1. MKS ŻORY I

2. LKS MIZERÓW

3. AKS MIKOŁÓW

4. 1.FC KATOWICE

5. PŁOMIEŃ OCHOJEC

Wyniki meczów grupy B:

UKS WARSZOWICE – JEDNOŚĆ JEJKOWICE 0:1

MKS ŻORY II – MKS ZABORZE 0:3

BANIK OSTRAWA – UKS WARSZOWICE 3:0

JEDNOŚĆ JEJKOWICE – MKS ŻORY II 2:2

MKS ZABORZE – BANIK OSTRAWA 2:2

UKS WARSZOWICE – MKS ŻORY II 1:2

JEDNOŚĆ JEJKOWICE – MKS ZABORZE 0:1

MKS ŻORY II – BANIK OSTRAWA 0:5

MKS ZABORZE – UKS WARSZOWICE 5:1

BANIK OSTRAWA – JEDNOŚĆ JEJKOWICE 6:0

Klasyfikacja grupy B:

1. BANIK OSTRAWA

2. MKS ZABORZE

3. JEDNOŚĆ JEJKOWICE

4. MKS ŻORY II

5. UKS WARSZOWICE

mecz o 9 miejsce:

UKS WARSZOWICE – PŁOMIEŃ OCHOJEC 4:0

półfinały:

MKS ZABORZE – MKS ŻORY I 0:0 karne 2:0

LKS MIZERÓW – BANIK OSTRAWA 2:1

bramki dla LKS: Martyna Klos – 2

mecz o 7 miejsce:

1.FC KATOWICE – MKS ŻORY II 2:1

mecz o 5 miejsce:

JEDNOŚĆ JEJKOWICE – AKS MIKOŁÓW 1:0

mecz o 3 miejsce:

MKS ŻORY I – BANIK OSTRAWA 3:2

FINAŁ:

LKS MIZERÓW – MKS ZABORZE ZABRZE 0:3

Klasyfikacja końcowa Turnieju:

1. MKS ZABORZE ZABRZE

2. LKS MIZERÓW

3. MKS ŻORY I

4. BANIK OSTRAWA

5. JEDNOŚĆ JEJKOWICE

6. AKS MIKOŁÓW

7. 1.FC KATOWICE

8. MKS ŻORY II

9. UKS WARSZOWICE

10. PŁOMIEŃ OCHOJEC

Wyróżnienia indywidualne:

Najlepszy zawodnik: Mateusz Kułakowski (MKS Zaborze)

Najlepszy bramkarz: Kacper Gruszka (LKS Mizerów)

Skład LKS Mizerów:

Kacper Gruszka, Szymon Grabowski, Szymon Czysz, Martyna Klos, Przemysław Buława, Mateusz Grabowski, Nikodem Pojda, Maksymilian Biela

Trener: Jacek Sławacki

• Komentarzy [0]
• czytano: [549]
• DO